Wielu z was spotkało się zapewnie z możliwością łatwego zarobku przez klikanie w reklamy. Łatwego, przynajmniej w teorii. W rzeczywistości niestety sprawa już nie jest taka łatwa. Ile faktycznie można zarobić na klikaniu?
Zarabianie przez klikanie
Początkowo muszę się przyznać, że sam dałem się nabrać i wciągnąć w wir zarabiania przez Internet i niestety bardzo szybko się na tym spaliłem. Na jednym serwisie wyskakuje dziennie około 10 – 30 reklam, których klikanie w większości przypadków jest warte 1 lub 2 grosze. Zdarzają się przypadki, że reklama jest warta 10 – 20 groszy, jednak to już należy do rzadkości. Więc po dwóch tygodniach moja motywacja zmalała do minimum i zrezygnowałem z takiej formy małego zarobku.
Ciągłe reklamy podobnych serwisów zmusiły mnie, żebym się przyjrzał jeszcze raz na czym to dokładnie polega. Założyłem konta na kilku serwisach, dzięki czemu chciałem więcej zarobić. Początkowo klikałem również w reklamy warte 1 grosz, jednak zazwyczaj na stronie trzeba posiedzieć od 10 do 25 sekund, więc zrezygnowałem z tego i poświęcałem się tym droższym reklamom, których aż tak dużo nie było. Po miesiącu wyniki nie były zbyt imponujące.
Na pojedynczych serwisach miałem zarobione po 10 – 15 zł, co w ilość włożonego czasu nie jest zbyt zachęcające. Dodatkowo, przy wypłaceniu tego również okazał się problem, gdyż po zleceniu wpłaty na konto bankowe pieniądze nie przychodziły. Poczytałem różne fora o tych serwisach, no i niestety ciężko jest znaleźć uczciwy serwis, no i również wszyscy pisali, że ciężko jest na tym zarobić.
Jednak w końcu udało mi się trafić na „perełke”, „złoty wpis”, ten post zmienił w ogóle mój pogląd na tą formę zarobku. Działa to podobnie na zasadzie piramidy finansowej. Jeśli polecona przeze mnie osoba założy konto i również zacznie klikać w reklamę, to ja dostanę za nią odpowiedni procent zależny od tego ile zarobi. Zazwyczaj to było 10 – 20 %, co przy miesięcznym zarobku 10 zł daje tylko 2 zł. Jednak zarabiałem również na osobach, które polecona przeze mnie osoba poleciła, dzięki czemu dałem radę zarobić jeszcze więcej.
Postanowiłem spróbować działać i zbudować pasywny zysk, czyli w ogóle przestałem klikać w reklamę, tylko budowałem własną sieć. Początkowo namawiałem znajomych do działania i uczyłem ich na czym to dokładnie polega. Później zacząłem również umieszczać linki na różnych forach, dzięki czemu obcy ludzie, których osobiście nie znałem, zarabiali na mnie. To było coś pięknego. Po dwóch miesiącach takiej „pracy”, nie robiąc nic, potrafiłem wyciągnąć powyżej 100 zł na jednym serwisie, a wtedy byłem zarejestrowany na 4 takich serwisach, czyli 400 zł wpływało do mnie za darmo i cały czas moja sieć się rozrastała.
Jak widzicie, da się na takim czymś zarobić, tylko trzeba poszukać serwisów, które najwięcej oferują i zanim się tam zarejestrujecie, poczytać na forach o wypłacalności tych serwisów.
Życzę wszystkim powodzenia, w budowaniu pasywnego dochodu!
Artykuł powstał dzięki portalowi Zarabianie przez internet
Też kiedyś próbowałam zarabiać na klikaniu w reklamy itd. Ale tak jak wspomniałeś tu pare zł tam pare zło a trzeba jednak czas poświęcić na to. I wtedy sobie odpuściłam. Ale zainteresowało mnie zarabianie pasywne, więc bardziej się w tym kierunku będę zagłębiać. Fajnie że ktoś pisze o tym, bo mało kto wie jak to jest z zarabianiem przez klikanie.
Zgadza się, niektórzy ludzie oczekują kokosów, szukając dodatkowej pracy przez Internet. Można coś zarobić, ale przede wszystkim trzeba być cierpliwym, a poza tym trafić na uczciwy serwis, który rzeczywiście wypłaca pieniądze.
Już samo to, że strona działa jak piramida finansowa, wcale nie nie zachęca. Da się zarabiać w sieci, trzeba tylko chcieć i mieć dobry warsztat. Copywriter jest dziś w cenie i kto umie dobrze pisać, zawsze znajdzie możliwość dorobienia sobie w sieci.
Co sądzicie o zarabianiu przez klikanie? Myślę, że jest to bardzo dobry sposób na dorobienie sobie do pensji albo do kieszonkowego. Trzeba znaleźć odpowiedni serwis, a kaska nędzie.